Skorzystałam z ostatniej niedzieli tego lata, by wybrać się na spacer nad Odrę ...
...wcześniej popołudnie nie zapowiadało się spacerowo, więc upiekłam crumble wg. przepisu, który znalazłam tutaj .
Zapach ciasta rozgonił czarne chmury i skusiłam się na późny spacer.
Zmarzłam, ale warto było....
...lotniarz też wyskoczył na wieczorny spacer ;)...
...i Księżyc również nieśmiało wyściubił noska...
...i choć światło nie sprzyjało robieniu zdjęć...niebo wyglądało bajecznie...
...i to tyle w ostatni niedzielny spacerek tego lata :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz