Na dobry początek postanowiłam uwolnić moją długoletnią towarzyszkę świnkę Helę, z jej funkcji "szpilkowej" i zainspirowana pomysłami na poduszki -pewnej zagranicznej blogowiczki , postanowiłam uszyć sobie nową szpilkową podusię.
Ze złożonego podwójnie materiału (stroną prawą do prawej) wycinam 6 podwójnych części .
i zszywaniu je najpierw w parach :
a następnie łącząc je ze sobą:
Następnie łączę oba gotowe elementy składając je lewą strona do lewej, nie zapominając o pozostawieniu nie zaszytego brzegu, na włożenie wypełnienia.
Ja doszyłam również metkę z własnym logiem (oj, jaka jestem dumna z siebie, że i mi, udało się takie moje własne Elżbietkowo :)
Oczywiście przed zaszyciem rozprasowałam dokładnie brzegi, a po zaszyciu wycięłam nadmiar materiału, na rogach i w środku. Następnie wywróciłam na prawą stronę, delikatnie wypchałam różki poduszeczki, wypełniłam "wypełnieniem" i zaszyłam brzeg ręcznie.
 |
| Ściągam dwie strony razem | | |
|
Doszywam ozdobny koralik :
i poduszeczka gotowa:
Teraz tylko pozostaje uwolnić Helenkę :)
Akcję uważam za zakończoną, Helenka jest wolna... niech żyją świnki ;))...
...bo ja kocham świnki !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz